Zucchini miracle evening
czyli placuszki cukiniowo - ziemniaczane
Był sobie wieczór... i była sobie samotna cukinia... Nie wiedziała co ze soba zrobić, była sama, miała pomóc w budowie zapiekanki, ale jakoś o niej zapomniano...,aż tu nagle, pewnego wieczora, przyszedł mały głodek... Zdecydował, aby połączyć cukinie z ziemniakiem, że razem na pewno się dogadają, będzie lepiej...
I tak po krótkiej negocjacji zarumieniły sie razem...
Czas przygotowania: ok 10 min
Serwowanie: 12 placuszków
Składniki:
- 3 średnie ziemniaki
- 1 cukinia
- szczypta soli
- zamienniki 2 jaj
- 2 ząbki czosnku
- 1 szalotkę
- 3 łyżki mąki Shar bezglutenowej (z kwiatkiem)
- listki oberwane z pół pęczka tymianku
- świeżo mielony pieprz
- do smaku - płatki chilli
- olej kokosowy do smażenia
- 1/2 opakowania serka koziego (Turek lub inny aksamitny)
- 3 łyżki wody
Cukinię i ziemniaki należy umyć i obrać. Zetrzeć połowę na grubej tarce, a drugą połowę na drobnej.
Do cukinii dodaj zamiennik jajka, listki tymianku, starty czosnek, startą szalotkę. Dopraw grubo mielonym pieprzem i płatkami chilli jeśli lubisz oraz solą.
Dodawaj mąkę partiami - ciasto powinno być gęste, by móc je łyżką układać, a nie wylewać na patelnię.
UWAGA - gdyby jednak ciasto wyszło za gęste, dodaj łyżkę jogurtu lub mleka.
Smaż z obu stron na mocno rozgrzanym oleju kokosowym na złoto.
Podawaj z kozim serkem wymieszanym z wodą na rozrzadzenia i oprószonym płatkami chilli i tymianku.
Pysznie i chrupko :) obłędnie :)
Polecam
Comments
Post a Comment